Najlepszy tusz

Każda z kobiet wie, że makijaż potrafi zdziałać cuda, w przenośni i dosłownie. Jak to jest, że malując tzw. przysłowiowe oko, my kobiety stajemy się odważniejsze, bardziej pewne siebie i w ogóle mamy więcej mocy. Makijaż, tak jak odpowiedni strój, po prostu nas ubiera. Sprawia, że nawet najmniejsze niedoskonałości, takie jak: pryszcze, zmarszczki czy inne skazy na naszej twarzy, stają się niewidoczne. A my w pełnej krasie możemy kroczyć przez życie, przez korytarze biurowych zadań i wyzwań dnia codziennego. No właśnie dlatego, aby być kobietą silną i dumnie pokonującą każde przeszkody, warto jest się zastanowić jak odpowiednio dobrać maskarę, aby w pełni odpowiadała naszym oczekiwaniom i była w stu procentach kompatybilna z naszym ciałem oraz skórą.
Poszukiwania należałoby zacząć od zadania sobie pytania, czego tak naprawdę oczekujemy od tuszu do rzęs? Jakie ma spełniać cechy, aby nam służył przez lata i w odpowiedni sposób podkreślał nasze atuty lub podkręcał niedociągnięcia Matki Natury. Tusz do rzęs przede wszystkim powinien być nieodczuwalny na naszym oku i powiece. Nie może być tak, że po jego nałożeniu mamy ochotę szybko się go pozbyć bo przeszkadza nam w codziennych obowiązkach. Maskara powinna idealnie pokrywać nasze rzęsy. Nie sklejać ich, nie wyrywać , ani nie powodować tzw. grudek, czyli potocznie rzecz ujmując nie powinna się kruszyć i osypywać, powodując zaciemnienia pod oczami. Aby tak było warto się przyjrzeć szczoteczce dołączonej do każdej tubki z tuszem.
Szczoteczka, szczoteczce nierówna. Dlaczego? Obecnie na rynku mamy ogromną ilość różnego typu i rodzaju tuszy do rzęs. Ich cechy w głównej mierze zależą od szczoteczki, czy też tzw. pędzelka, którym możemy rozprowadzić pigment na rzęsach. W sklepach i drogeriach spotkać możemy szczoteczki tradycyjne, czyli takie wykonane z tradycyjnego włosia. Mamy również szczoteczki-grzebyczki czyli plastikowe patyczki z w poprzek ułożonymi przegrodami. Zakupić możemy również szczoteczki silikonowe.
Zacznijmy więc od pierwszej grupy, czyli szczoteczek tradycyjnych. Znane i lubiane przez nasze mamy, dla nas już nie zawsze spełniają wszystkie oczekiwania. Są one dobre, gdy chcemy nałożyć dużą ilość tuszu. Chcemy w ten sposób w bardzo mocny sposób wymodelować oko. Aplikacja pigmentu za ich pomocą jest trudna, gdyż możemy w łatwy sposób przesadzić i spowodować efekt odwrotny od zamierzonego. Nie jest powiedziane, że są złe. Bo gdyby, tak było to pewnie producenci by z nich zrezygnowali, ale wiedz jedno, są one niezwykle absorbujące w nakładaniu maskary. Spełniają swoje funkcje odnośnie wydłużenia czy zagęszczenia rzęs, ale nie są polecane dla początkujących osób, które dopiero zaczynają swoja przygodę z makijażem.
Kolejna grupa szczoteczek to tzw. grzebyki, czyli plastikowe patyczki. Za ich pomocą nie nałożymy zbyt dużej ilości maskary. Zanurzając je w tubce, pobierzemy dokładnie tyle ile chcemy. Nie absorbują dużej ilości pigmentu i są idealne dla początkujących osób. Są również idealne do dokładnego i precyzyjnego przeczesania rzęs. W prosty sposób, za ich pomocą oddzielimy niemalże każdy włos od siebie. Pigment będzie dokładnie naniesiony i z pewnością pozostanie na włoskach tak długo jak tego będziemy chciały. Mają jedną wadę. A mianowicie są sztywne, co to oznacza? Nie wymodelujemy nimi rzęs, w prawdzie dokładnie naniesiemy tusz, ale nie podkręcimy włosków.
Ostatnią grupę stanowią szczoteczki silikonowe. Naszym zdaniem to hit ostatnich lat. Silikon jako tworzywo elastyczne, odporne oraz trwałe stał się elementem w różnych dziedzinach życia. Poprzez swój szeroki wachlarz możliwości jest również tworzywem antybakteryjnym, gdyż nie pozwala na tworzenie się tzw. biofilmu na swojej powierzchni. Jest to niezwykle istotne w produktach, które mają tak bliski kontakt z naszym ciałem. Silikonowe szczoteczki maskar to idealny pomysł, zarówno dla tych początkujących osób, jak również dla wprawnych makijażystek. Po pierwsze, za ich pomocą idealnie naniesiemy pigment, nie rozprowadzimy zbyt dużej jego ilości. Są elastyczne i giętkie, dlatego wykorzystywane są do wydłużania i podkręcania rzęs. Wprost są idealne. Redakcja nie zauważa żadnych ich wad.
Idealna maskara powinna spełniać oczekiwania, które sobie założymy. To kwestia nie ulegająca dyskusji, ale każda z nas ma inne priorytety. Jedna pragnie długich i powabnych rzęs, inna z kolei chce pogrubienia. Czy można wybrać to i to? Wydaje się, że jak coś jest do wszystkiego, to jest również do niczego. Pewnie to stwierdzenie miałoby również zastosowanie w stosunku do tuszy do rzęs. Producenci prześcigają się w wprowadzaniu na rynek co raz to nowych produktów, które będą i pogrubiały i zakręcały oraz zagęszczały rzęsy. Nam wydaje się, że warto jest się skupić na jednej cesze maskary. Fajnym pomysłem jest miksowanie cech. Jak to uczynić? Wystarczy zakupić tusz o jednej konkretnej właściwości, a eksperymentować ze szczoteczkami. Pigment zrobi swoje, a nasze umiejętności i wprawna ręka zajmie się modelowaniem. Taki duet z pewnością spowoduje, ze twoje oko nabierze indywidualnego charakteru. A spojrzenie będzie zniewalające.
Kwestia koloru jest niezwykle dystynktywna i zależna od preferencji i gustów. Najpopularniejszy jest oczywiści kolor czarny i wszystkie jego tonacje. To czarny tusz w najlepszy sposób podkreśla tę cechę, na której nam zależy, ale jeśli twoim ulubionym jest brązowy, ewentualnie granatowy czy jeszcze inny, to nie ograniczaj się w schematach, które wypracowała moda i preferencje większości. Wszystko zależy od tego na jaką okazje pragniesz wymodelować rzęsy oraz jakie na co dzień piastujesz stanowisko. Twój wybór, twoje oko. Wiedz jedno, będąc przekonana o słuszności wyboru koloru z pewnością nikt nie będzie tego kwestionował, a może ci pozazdrości i staniesz się trendsetterką w swoim towarzystwie. Czego ci serdecznie życzymy.
Tak, jak w przypadku innych kosmetyków, zarówno pielęgnacyjnych, jak i upiększających chyba nie ma jednego przepisu na najlepszy. Wszystko zależy od wielu zmiennych, które będą inne dla młodych kobiet, a jeszcze inne dla tych nieco starszych. Każda z nas jest inna, każda z nas pragnie być piękna i wyjątkowa. Dlatego testujcie i próbujcie. Bowiem trening czyni mistrza!

http://www.twojafanaberia.pl/

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here