Przedłużanie włosami naturalnymi – czy jest bezpieczne?

0
1193

W Internecie przeczytać można wiele artykułów dotyczących sposobów zagęszczania i wizualnego zwiększania objętości fryzury. Z uwagi jednak na stały rozwój sztuki kosmetycznej oraz dziedziny jaką jest medycyna estetyczna, konsumenci uzyskują dostęp do coraz to nowych technik poprawy wyglądu wyhodowanego uczesania. Dziś pragniemy powrócić do początków tego typu zabiegów, a więc na przedłużanie włosów metodą keratynową.

Wykonanie takiej usługi jest niezwykle proste – do włosów klienta przyczepiane są dodatkowe pasma włosów wykonane z włókien syntetycznych lub też naturalnych. Mocowane są one przy pomocy zgrzewanych na gorąco końcówek keratynowych i gwarantują relatywnie długą żywotność, bowiem tak wykonana „doczepka” utrzymywać się będzie na głowie oraz wyglądać naturalnie przez okres nawet sześciu miesięcy, szczególnie jeżeli odpowiednio o nią dbamy. Aby jednak nie obciążać fryzury oraz zapobiec nadmiernej łamliwości czy osłabianiu struktury wewnętrznej włosów, eksperci zalecają, by zabieg powtarzany był co około dwa miesiące. Polegać on powinien na usunięciu wszystkich zaaplikowanych wcześniej pasemek i zastąpieniu ich nowymi.

Kiedy decydujemy się na zagęszczanie keratynowe, wysoce zalecane jest udanie się w celu wykonania usługi do zaufanego salonu, bowiem jedynie prawdziwy ekspert z doświadczeniem w branży będzie w stanie dobrać ilość oraz ciężar pasemek do kondycji naszej fryzury oraz użyje odpowiednich narzędzi gwarantujących brak uszkodzeń mieszków włosowych czy skóry głowy na skutek emitowanego ciepła.

Ten typ wizualnego zwiększania objętości włosów bazuje na podgrzewaniu łączników keratynowych celem ich przytwierdzenia do naszego uczesania, co zdaniem specjalistów może odbić się negatywnie na stanie fryzury, szczególnie jeżeli nasze włosy określić możemy jako cienkie, słabe i łamliwe. W rzeczonej sytuacji o wiele lepszym rozwiązaniem będzie zdecydowanie się na inną metodę poprawy wyglądu naszej czupryny. Szczególnie polecamy te techniki, w przypadku których łączenie odbywa się „na zimno”.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here