To nie rażący błąd ortograficzny, a nazwa grupy artystycznej specjalizującej się w kreowaniu i prezentacji sztuki w przestrzeni miejskiej. Para artystów co miesiąc uwodzi nasz zmysł wzroku kolejnym wdzięcznym projektem billboard’u. Artyści Galerii Rusz chcą wpłynąć swoją twórczością na odbiorców, którzy nie odwiedzają tradycyjnych galerii i muzeów. Sprawiają, że sztuka jest na wyciągnięcie ręki dla każdego, bez względu na wiek, czy płeć. To szlachetna inwestycja w rozwój każdego przechodnia. Ich hasła poruszają, skłaniają do refleksji i takie też było założenie. Nie można przejść obojętnie obok projektu Galerii Rusz. Uśmiech sam pojawia się na twarzy, a umysł przeszywają pozytywne wibracje. Dostrzegamy coś nowego, coś czego wcześniej nie byliśmy w stanie zauważyć. Analizujemy nasze życie na nowo, wkraczamy w jego poszczególne strefy. Kombinacja grafiki i napisów namawia nas do pomyślenia na nowo o sobie i otaczającym nas świecie. Ostatni projekt powinien przypaść do gustu szczególnie policji. Wymowny skrót HWDP, który był ciosem w służbę nabrał zupełnie nowego znaczenia. Według Galerii Rusz, H, to harmonia, W, to wolność D, to dobro P, to piękno. Policja na pewno się ucieszy. Galeria Rusz wpływa na ludzki światopogląd, dostarczając zupełnie nowych inspiracji. Projekty Galerii Rusz to dobry bodziec do zmian. „Nauczono nas zamykać się, a nie otwierać, skrycie szeptać, a nie radośnie krzyczeć, wciąż się bać, a nie mieć odwagę”. To hasło zdecydowanie o tym świadczy.
