Oswojona Afryka

Marzy Ci się Afryka, ale jeszcze nigdy nie eksplorowałeś tego kontynentu i chciałbyś zacząć od czegoś, co wydaje się bardziej oswojone niż rozległa, złowroga pustynia? To jak najbardziej zrozumiałe. Wśród osób podróżujących można wskazać tych, których interesuje wszystko to, co inne, nowe, dzikie, nieznane, nieujarzmione oraz tych, którzy poznają świat w sposób łagodny, powolny, stopniowy. Jeśli nie jesteś jeszcze gotowy na picie marokańskiej mięty w miejscu oddalonym od cywilizacji o pięć dni podróży wielbłądem, w którym nie ma żywej duszy i bieżących źródeł wody, to jedź do Maroko i napij się marokańskiej mięty w uroczej restauracji nad brzegiem oceanu. To region, który jest afrykański, ale z zacięciem europejskim. Niektórzy nazywają go najbardziej europejskim spośród wszystkich afrykańskich krajów i mają trochę racji. Wakacje w Maroko, to doskonała propozycja dla tych, którzy kochają surfować, dla tych, którzy uwielbiają marokańską ceramikę i sztukę użytkową oraz dla tych, którzy są zakochani w dobrym jedzeniu. Maroko – wczasy, co i jak?
Maroko to kraj zarówno atrakcyjny, jaki i przystępny cenowo. Koszty lotów oraz pobytu są bardzo niskie, dlatego to doskonały kierunek podróży dla studentów. To przede wszystkim feeria barw, zapachów, smaków i głosów. Stolica jest jednym, gwarnym bazarem. Wszyscy coś sprzedają, targują się, negocjują ceny, oferują, kupują, mówią. Jest bardzo intensywnie, ale ta intensywność może być bardzo przyjemna. To jedno z tych miejsc, w których nie przeszkadza ci, że wszyscy wokół cię zaczepiają. Marokańscy kupcy choć bardzo nachalni, to przede wszystkim mili i otwarci ludzie. Dla tych, którzy kochają różnorodność wzorów i kolorów to idealne miejsce na zakupy. Ręcznie robiona, przepiękna biżuteria, afrykańskie szaty, przyjemne fakturowo tkaniny, lampiony, amulety, przyprawy, świeżo wyciskane soki, to wszystko oferuje Marrakesz. Nad Oceanem jest nieco spokojniej. Miejscowości są mniejsze, więc i targi są mniejsze. Wciąż można na nich znaleźć przepiękne ubrania, buty, naszyjniki, kolczyki, świeże zioła, przyprawy. Będąc w nadoceanicznej lub nadmorskiej miejscowości koniecznie trzeba się wybrać na targ rybny albo do knajpki, która jest położona tuż obok targu. Tak zdrowych i pysznych ryb nie spotka się nigdzie Europie. To też miejsca oblegane przez surferów. Pełne młodych, opalonych, szczęśliwych ludzi, wieczornych improwizacji muzycznych łączących wątki muzyki afrykańskiej, z tym, co przywożą ze sobą turyści. To raj dla studentów. Spokojnie, ze studenckiej pensji można wybrać się na wakacje do kraju, w którym oliwki i daktyle zastępują śniadania, a wieczorne sesje muzyczne kolacje. Maroko to kraj pełen miast-niespodzianek. Niesamowite wrażenie robi błękitne miasto Szefszawan, które jest całe niebieskie. Ze stolicy można wybrać się też w kilkudniową wycieczkę, która oferuje zarówno podróż górami Atlas, zwiedzanie małych marokańskich wiosek, jak i wycieczkę wielbłądami na pustynię, wraz z nocą pod rozgwieżdżonym, pustynnym niebem.

http://www.freehostel.pl/

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here