Nie od dziś wiadomo, że niektóre produkty codziennego użycia, z których regularnie korzystamy przygotowując posiłek, posiadają specjalne właściwości. Wiele z dostępnych w aptekach leków, jako główny aktywny składnik zawiera właśnie składniki naturalne. Może zamiast faszerować się chemicznymi podróbkami, warto rozejrzeć się po własnej kuchni i skorzystać z leczniczych darów natury? Na problemy gastryczne, jak np. wrzody, czy zwykła niestrawność, poleca się napar z nasion siemienia lnianego. Łagodzi on nieprzyjemne objawy, ale trzeba pamiętać, że działa przy systematycznym stosowaniu (np. jedna porcja dziennie). O dziwo, dobrym środkiem leczniczym przy owrzodzeniu żołądka albo chorobach wątroby okazuje się być surowy sok z kapusty. Pomimo, że kapusta uważana jest raczej za ciężkostrawną, to posiada wiele ciekawych właściwości. Jej liście stosuje się też w formie okładów na różne schorzenia skórne, a także na bóle reumatyczne. Na przeziębienia i obniżoną odporność oczywiście najlepszy będzie czosnek, który zjedzony surowy, nie tylko przyspiesza proces zdrowienia, ale również pomaga zapobiegać kolejnym zachorowaniom. Nie zapominajmy także o cebuli dodawanej praktycznie do większości potraw. Działa bakteriobójczo, a syrop, który bardzo łatwo można przygotować w domu, łagodzi objawy kaszlu. Wystarczy drobno ją posiekać, zasypać cukrem i odstawić w ciepłe miejsce aby wytworzył się sok. Odpowiednia ilość cukru sprawi, że zniknie charakterystyczny i nieprzyjemny posmak cebuli, a tak przygotowany syrop nadaje się także dla dzieci, więc warto spróbować. Nawet homeopatyczne leki w aptekach zawierają chemiczne dodatki, a nasze domowe są rzeczywiście naturalne.
